Hey Clay to innowacyjna masa plastyczna, która cieszy się ogromną popularnością wśród dzieci i dorosłych. Dzięki swojej lekkiej, miękkiej i przyjemnej w dotyku strukturze idealnie nadaje się do modelowania. Co więcej, po wyschnięciu staje się twarda, dzięki czemu można tworzyć trwałe figurki i dekoracje. To świetna alternatywa dla tradycyjnej ciastoliny, a dodatkowo producent udostępnia pełny skład, co pozwala dokładnie poznać substancje chemiczne, z którymi mamy do czynienia.

Skład Hey Clay – analiza składników

Na podstawie etykiety, Hey Clay składa się z następujących substancji:

  1. Woda – główny składnik, nadaje masie plastyczność i elastyczność.
  2. Poli(alkohol winylowy) (PVA) – to biodegradowalny polimer często stosowany w klejach szkolnych, farbach i produktach spożywczych (E1203) jako dodatek zagęszczający. Jest bezpieczny i nietoksyczny.
  3. Poli(akrylonitryl-ko-chlorek winylidenu-ko-metakrylan metylu) – to syntetyczny kopolimer, który nadaje masie odpowiednią konsystencję i trwałość po wyschnięciu.
  4. Gliceryna – dodatek zmiękczający, który pomaga utrzymać elastyczność masy. Jest powszechnie stosowany w kosmetykach i produktach spożywczych.
  5. Hypromeloza (HPMC) – zagęstnik pochodzenia roślinnego, używany w farmacji i przemyśle spożywczym. Sprawia, że masa ma odpowiednią konsystencję i nie wysycha zbyt szybko.
  6. Konserwanty – chronią przed pleśnią i bakteriami, ale nie są wyszczególnione na etykiecie (mogą to być bezpieczne substancje, jak np. sorbinian potasu czy benzoesan sodu).
  7. Pigmenty na bazie wody – barwniki nadające masie kolor, nietoksyczne i bezpieczne dla dzieci.

Skład Hey Clay spełnia standardy bezpieczeństwa dla zabawek, takie jak normy EN-71 w Europie i ASTM D-4236 w Stanach Zjednoczonych.

Moje doświadczenia z Hey Clay

Pierwszy zestaw Hey Clay „Puchate Zwierzaki domowe” otrzymaliśmy w prezencie świątecznym. Nie będę ukrywać, że wcześniej nie słyszałam o tej masie plastycznej. Po otwarciu pierwszego pudełeczka z masą automatycznie mnie oczarowała, mięciutka, plastyczna i świetnie się rozciągała i właściwie bezwonna. Tworzenie figurek było tak przyjemne, że postanowiłam kupić kolejny zestaw – tym razem „Zwierzęta”. Ku mojemu zdziwieniu, nowo zakupiona masa nieco różniła się w strukturze od tej z prezentu. Jest bardziej zbita, mniej elastyczna i stawia delikatny opór wybierając ją palcami z pudełeczka. Oczywiście nadal nadaje się do lepienia, ale czuć wyraźną różnicę w jej konsystencji.

Mając okazję porównać oba zestawy, zaczęłam zastanawiać się, co mogło wpłynąć na tę różnicę. W końcu dostrzegłam kluczowy czynnik – temperaturę! Zestaw świąteczny ( puszyste domowe zwierzęta data produkcji lipiec 2024) zapewne został kupiony stacjonarnie lub online, ale w grudniu temperatury nie spadały u nas poniżej 10 stopni. Natomiast nowy zestaw Hey Clay (zwierzęta data produkcji maj 2024) kupiłam w styczniu – najprawdopodobniej masa zmarzła podczas dostawy kurierem.

W instrukcji obsługi masy plastycznej Hey Clay zalecono przechowywanie jej w temperaturze od +5 do 30 stopni. Mając to na uwadze, zamówiłam zestaw w najcieplejszym okresie stycznia, gdy temperatury sięgały około 10 stopni na plusie. Mimo to masa najwyraźniej nie uniknęła wpływu zimna podczas transportu szczególnie jeśli odbywała się nocą między sortowniami.

Czy niska temperatura podczas transportu wpływa na Hey Clay?

Na podstawie moich obserwacji, porównując dwa zestawy, zauważyłam, że niska temperatura podczas nocnego transportu paczek kurierem w styczniu mogła wpłynąć na nieco zmniejszoną elastyczność masy Hey Clay. Data produkcji raczej nie jest znacząca między oboma zestawami.

Dlaczego Hey Clay to świetna zabawka dla dzieci?

  1. Bezpieczny skład – masa nie zawiera toksycznych substancji, dzięki czemu jest odpowiednia nawet dla najmłodszych dzieci (od 3 roku życia).
  2. Łatwość modelowania – Hey Clay jest wyjątkowo miękka i elastyczna, co sprawia, że nawet małe dzieci mogą z łatwością tworzyć swoje własne kształty i figurki.
  3. Rozwój kreatywności – dzięki możliwości tworzenia różnorodnych postaci, dzieci rozwijają wyobraźnię i zdolności manualne.
  4. Trwałość po wyschnięciu – w przeciwieństwie do ciastoliny, która często wysycha i kruszy się, Hey Clay po utwardzeniu pozostaje w niezmienionej formie, co pozwala dzieciom cieszyć się swoimi dziełami na dłużej.
  5. Bez bałaganu – masa nie zostawia tłustych plam, nie kruszy się i nie brudzi rąk, co czyni ją świetnym wyborem dla rodziców dbających o porządek.

Czy warto kupić zestawy Hey Clay

Hey Clay to świetna pianka plastyczna, stanowiąca doskonałą alternatywę dla ciastoliny. Jej skład, łatwość modelowania i trwałość po wyschnięciu sprawiają, że jest to świetna zabawka dla dzieci. Zestaw zawiera 15 pudełeczek z masą oraz dwa przyrządy plastikowe wspomagające rzeźbienie w masie. Ponadto każdy zestaw Hey Clay zawiera QR kod do aplikacji mobilnej z instrukcjami krok po kroku, które pomagają dzieciom tworzyć różne postacie lub przedmioty – na przykład zwierzątka, świąteczne postacie czy jednorożce. Masy plastycznej jest na tyle dużo, że nie tylko raz, ale nawet dwa czy trzy razy można ulepić niektóre zwierzątka. Ponadto w zestawie znajduje się pudełeczko z dwoma przyrządami do łatwiejszego modelowania zwierzątek z masy hey clay.

Hey clay środki ostrożności

Przed użyciem koniecznie przeczytaj załączoną ulotkę – znajdziesz ją wewnątrz pudełka. Dzięki temu zapewnisz bezpieczeństwo zarówno swojemu dziecku, jak i sobie, a zabawa masą Hey Clay będzie jeszcze przyjemniejsza.

Chociaż masa jest bezpieczna, warto pamiętać o kilku środkach ostrożności – jest ich co najmniej cztery. Dwa podpowiem, a resztę możesz sprawdzić w ulotce:

  • Nie dopuszczaj do kontaktu masy z napojami i jedzeniem.
  • Po zabawie dokładnie umyj dziecku rączki.
Autor

Witam, mam przyjemność powitać Cię na moim blogu. Jestem opiekunem psa terapeutycznego. Ponadto uwielbiam dobre jedzenie i inspirujące widoki za oknem. Rolinko to miejsce, w którym dzielę się pomysłami na kreatywne zabawy z dzieckiem. Rozgość się – będę niezmiernie wdzięczna za dobre słowo w komentarzu jak również konstruktywną krytykę. Każda opinia motywuje mnie do dalszej pracy. Pozdrawiam!

Napisz komentarz