Kilkanaście miesięcy temu kiedy zastanawiałam się jaki kubek wybrać do nauki picia dla mojego maluszka czułam się jak dziecko we mgle. Oferta przyprawiała o zawrót głowy tym bardziej, że każdy rokował jako ten najlepszy na początek rozszerzenia diety. Ostatecznie wybrałam Doidy. Choć decyzja nie przyszła łatwo, a to przecież tylko kubek. Owszem tylko, ale ja nie lubię marnować pieniędzy i chcę kupić raz, a dobrze. Więc co zaważyło, że go wybrałam? I czy faktycznie jest taki niezwykły?

Historia Doidy cup

Na początek kilka faktów o 69 letnim doidy cup. Twórcą kubeczka jest brytyjski kreślarz Tom Pickering który naszkicował ścięty kubeczek dla swojego synka u którego pediatra zdiagnozował problem z aparatem mowy. Zaś logopeda na wizycie specjalistycznej zasugerował jak najszybsze odstawienie butelki i rozpoczęcie picia z otwartego kubeczka. Jak można się domyśleć dysfunkcje aparatu mowy + otwarty kubeczek dla malutkiego dziecka nie może zwiastować łatwego początku. I oto właśnie on Doidy Cup stworzony z miłości i troski o dziecko po dziś dzień wspiera maluchy w nauce picia z otwartego kubka.

A dlaczego nazwa to DOIDY? Synek wołając tata (ang. daddy) do Toma artykułował to mniej więcej jako”doidy”. W momencie kiedy okazało się, że kubek doskonale sprzyja rozwojowi jego synka. Jak również zainteresowanie kubeczkiem rośnie z dnia na dzień. Tom postanawia otworzyć profesjonalną produkcję nazywając kubeczek na cześć swojego synka, który zmotywował go do stworzenia tego niecodziennego modelu.

Doidy kubek i jego zalety

kubek Doidy
  • Doidy rekomendowany przez, pediatrów, doradców laktacyjnych, dentystów oraz logopedów dla niemowląt już od 3 miesiąca życia. Doidy różany zakupiłam w 6 miesiącu życia i początki bywały różne, ale nie od razu Rzym zbudowano. Co mnie absolutnie nie zrażało. Cierpliwie podawałam płyny. Z każdym dniem widziałam maluteńkie postępy, które zbliżały nas do perfekcji.
  • Rozpoczynając naukę picia z Doidy wlewałam malutką ilość wody, wraz z postępami nauki zwiększałam objętość. A pić z niego można również: mleko, sok, kompot, herbatki oraz zupki czy nawet zupy krem.
  • Świetnie się sprawdza przy rozszerzaniu diety metodą BLW.
  • Ogromnym atutem kubeczka jest stymulacja aparatu mowy. Picie z niego to świetny trening mięśni twarzy, języka oraz całej szczęki. Doidycup nie powoduje wad zgryzu.
  • Ścięty kształt krawędzi kubeczka, sprawia że nie wbija się on w buźkę. Jak ma to miejsce przy piciu z tradycyjnego kubka/szklanki.
  • Innowacyjny profil kubka umożliwia swobodne oraz bezpieczne wypicie przysmaku bez konieczności odchylania głowy.
  • Ergonomiczny kształt idealnie leży w dłoniach niemowlęcia i starszaka
Doidy kubek

Kubek Doidy Cup opinie:

Na stronach internetowych można przeczytać wiele pochlebnych opinii o doidy. My również jesteśmy zadowolone z kubka Doidy. Spełnił pokładane w nim nadzieję, a powyższe zalety sprawdziły się u nas w 100%. Choć oczywiście wiadomo, że początki nauki picia muszą być pod kontrolą dorosłego. Tym bardziej jeśli wprowadzamy go już w 6 miesiącu życia. Małe rączki nie są jeszcze na tyle silne oraz precyzyjne, aby utrzymać kubek nawet z niewielką ilością płynu. Kontrola jest również wskazana, aby nie doprowadzić do zachłyśnięć. Dodam jeszcze, że jest łatwy w utrzymaniu czystości wykonany z bezpiecznego plastiku HDPE nie zawiera BPA, ftalanów oraz PVC. Można myć w zmywarce. Pojemność Doidycup oscyluje w granicy 200 ml. Bogata kolorystyka każdy wybierze coś dla siebie. Kubek treningowy Doidy polecany jest również dla dorosłych. Z kubka można pić bezpiecznie w pozycji półleżącej. Kubeczek Doidy jest bardzo trwały wielokrotnie z ogromnym impetem lądował na ziemi bez żadnych widocznych obrażeń.

Kubek treningowy doidy

Kubek doidy można kupić w rossmannie. Jednak w najlepszym przedziale cenowym i kolorystycznym można też kupić w innych sklepach. Zobacz również recenzje b.box kubek treningowy, który dobrze się nam sprawdził jako drugi kubeczek do picia. Podczas zabawy owszem woda automatycznie zacznie się z niego wylewać, ale małym strumieniem i w porę uda się zapobiec kałużom wody nie tylko na podłodze.

Autor

Witam, mam przyjemność powitać Cię na moim blogu. Jestem opiekunem psa terapeutycznego. Ponadto uwielbiam dobre jedzenie i inspirujące widoki za oknem. Rolinko to miejsce, w którym dzielę się pomysłami na kreatywne zabawy z dzieckiem. Rozgość się – będę niezmiernie wdzięczna za dobre słowo w komentarzu jak również konstruktywną krytykę. Każda opinia motywuje mnie do dalszej pracy. Pozdrawiam!

Napisz komentarz