Twórczość Juliana Tuwima to klasyka poezji dziecięcej, uwielbiana przez najmłodszych. Jego poezja towarzyszy dzieciom od najmłodszych lat. Nadal pamiętam jak wertowałam cienką książeczkę z wierszami „Okulary”, „Lokomotywa”, „Słoń Trąbalski”, „Zosia Samosia” czy „Ptasie radio”. Przyznaję, że nie kojarzyłam twórczości Ireny (siostry) prócz tłumaczeń literatury dziecięcej i młodzieżowej. Książka zawiera najbardziej popularne utwory rodzeństwa w tym również 4 Ireny.

Julian i Irena Tuwim dzieciom

Pięknie wydana antologia, która powinna znaleźć się na półce każdego miłośnika twórczości Tuwima. Twarda oprawa i wyjątkowy kremowy papier ozdobiony znakomitymi ilustracjami Adama Pękalskiego. Wydanie książki jest niezwykle eleganckie wręcz ekskluzywne. Na 272 stronach przeczytamy 44 utwory rodzeństwa – 40 Juliana i 4 Ireny. Pierwsze strony książki poświęcone są wspomnieniom z dzieciństwa. Widzimy, jak silnie w ich domu celebrowano poezję. I co ciekawe mama nie czytała im utworów dziecięcych, a wiersze dla dorosłych. Jest to cenna część książki, którą docenią w pierwszej kolejności rodzice. Mali czytelnicy zdecydowanie mniej, co jest naturalne. Ale kiedy podrosną, z pewnością sami będą pytać o dzieciństwo swoich ulubionych autorów wierszy lub o nich czytać.

Jestem pewna, że książka Tuwim dzieciom Julian i Irena będzie doskonałym prezentem nie tylko na Dzień Dziecka, ale i bez okazji. Właśnie w naszym przypadku bez okazji Dziadek podarował Zosi kolejną książkę z twórczością Tuwima. Warto pamiętać, że 23 kwietnia obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Książki. Biorąc pod uwagę fakt, że z roku na rok spada czytelnictwo wśród dzieci, warto drobnymi gestami przypominać, że elektronika to nie wszystko. A książki dla przedszkolaków są i będą nośnikiem rozrywki nie gorszym niż tablety.

Twórczości Juliana Tuwima nie trzeba przypominać, każdy potrafi bardzo szybko wymienić kilka tytułów jego wierszy. Podejrzewam jednak, że nie będzie to takie łatwe z utworami Ireny Tuwim, i choć możemy je znać, to nie kojarzymy, że to właśnie siostra jest ich autorką, na przykład: „O pingwinie Kleofasku”, „Marku Wagarku”, „Co statek wiezie” czy „Pampilio”.

Dzieci są wyjątkowymi czytelnikami. Kolorowe i wyraźne ilustracje przyciągają uwagę, motywując najmłodszych do samodzielnego sięgnięcia po ulubione książki, by usiąść z nimi i poczytać. Niezwykle ważnym atutem, oprócz lekkiej i przyjemnej poezji, jest grafika. Ta książka dla przedszkolaka zdecydowanie spełni oczekiwania najbardziej wymagających. Czytanie jest fajne! i warto czytać dzieciom, a im wcześniej zaczniemy tym szybciej będziemy zbierać tego owoce.

Autor

Witam, mam przyjemność powitać Cię na moim blogu. Jestem opiekunem psa terapeutycznego. Ponadto uwielbiam dobre jedzenie i inspirujące widoki za oknem. Rolinko to miejsce, w którym dzielę się pomysłami na kreatywne zabawy z dzieckiem. Rozgość się – będę niezmiernie wdzięczna za dobre słowo w komentarzu jak również konstruktywną krytykę. Każda opinia motywuje mnie do dalszej pracy. Pozdrawiam!

Napisz komentarz