Dziś znów mam okazję zabrać Was na wycieczkę po Hiszpanii! Tym razem udamy się do przepięknej Andaluzji gdzie w prowincji Malaga znajduje się niezwykle malownicza Ronda. Miasto zamieszkiwane jest przez blisko 34 tysiące mieszkańców przy czym wydzielone ma jedynie dwie dzielnice. La Ciudad część arabska oraz El Mercadillo chrześcijańska. Jeśli jesteście ciekawi co więcej może zaoferować Ronda to zapraszam do notki oraz fotorelacji.
Ronda – czy warto?
Ronda położona jest niemal 740 m n.p.m. Jeśli liczycie, że jest tu równie ciepło jak nad morzem to niestety muszę Was zmartwić – nie jest! Różnice temperatury dochodzą blisko 10 stopni. Dlatego sumienne sprawdzanie pogody może uchronić Was przed temperaturową niespodzianką, szczególnie jeśli bazę noclegową macie na wybrzeżu.
Ronda to jedno z najstarszych miast Hiszpanii, które na przestrzeni dziejów otrzymywało wiele nazw (Arunda- celtowie, Acinipo- rzymianie, Izn-Rand – arabowie), aby ostatecznie przyjąć nazwę RONDA. Rzeka Guadalevin dzieli Ronde na dwie części: po jednej stronie Nowa Ronda współczesna i wesoła z „plaza de toros”, a z drugiej Stara Ronda kameralna i starożytna pełna zbytków, które rejestrują dzieje przodków i upływ czasu. Rzeka dzieląc miasto na pól stworzyła swój słynny i charakterystyczny znak rozpoznawczy „EL TAJO” wąwóz o głębokości 120 metrów.
Unoszący się nad przepaścią most Puente Nuevo wybudowany w latach 1759-1793 to jedno z najchętniej odwiedzanych i fotografowanych miejsc w mieście. Nie ma się co dziwić wyjątkowa architektura i widok jaki rozpościera się z niego zapiera dech. Warto wiedzieć, że równie okazale i fantastycznie prezentuje się most z perspektywy samego wąwozu. Dlatego jeśli pragniecie mieć takie ujęcie mostu to warto udać się do „kopalni Wody” o której napiszę przy okazji Palacio del Rey Moro.
Ciekawostka: Poprzedni most wybudowany kilkadziesiąt lat wcześniej nie był tak efektowny jak Puente Nuevo. Jego konstrukcja opierała się jedynie na jednym łuku. W momencie kiedy wybuchła wojna domowa w 1936 z owego mostu do wąwozu zrzucono ponad 5 tys. osób. Fani Ernesta Hemingwaya mogą skojarzyć to z książki „Komu bije dzwon”. Ostatecznie most uległ zawaleniu zabierając życie blisko 50 osobom
Ciekawostka: . W centralnym łuku znajduje się niewielkie okienko – podobno właśnie tam niegdyś znajdowało się więzienie (aktualnie jest muzeum). Trudno sobie wyobrazić ucieczkę z więzienia bez uszczerbku na zdrowiu.
Ronda najpiękniejsze atrakcje turystyczne?
Obie części miasta są połączone trzema mostami (NOWY MOST- zbudowany w latach 1751-1793, MOST RZYMSKI- z epoki Arabów i STARY MOST zbudowany w XVII wieku.)
Murallas del Carmen, Murallas de Levante, – Mury otaczające miasto sprawiały na przestrzeni wieków, że Ronda była nie do zdobycia. Warto zauważyć, że największa cześć kamiennych murów została wybudowana przez blisko 773 lat okupacji islamskiej. Dopiero w 1453 roku Ronda została podbita przez katolickich królów co nadało nowy ład i bieg rozwoju. Jednakże nie zapomniano o strategicznym znaczeniu murów i wraz z rozrostem granic miasta mury również były budowane. Warto dodać, co widzicie na zdjęciach, że po dziś dzień zachowały się w niezwykle dobrej kondycji.
Mirador de Aldehuela to spektakularny punkt widokowy, który możemy dostrzec z mostu Puente Nuevo. Choć wydaje się być w zasięgu ręki to niestety, dojście do tego miejsca wymaga sporego spaceru. Jednakże po dotarciu bez znaczenia w którym kierunku spojrzysz widoki są absolutnie zachwycające. To właśnie stąd możecie podziwiać powyższe zdjęcia jak również zdumiewający widok na Ej Tajno oraz rzekę Guadalevin. Absolutną wisienką jest widok na śnieżnobiałe miasto.
Kolejnym miejscem wartym odwiedzenia jest Plaza de Toros. Najstarsza i tym samym najbardziej popularna arena do walk byków. Niezwykła architektura trybun składa się zadaszonych dwóch kondygnacji z urokliwymi arkadami. Również w tym miejscu znajduje się muzeum.
Palacio del Rey Moro – Pałac wybudowany w XVIII w. Wbrew nazwie pałac nie był zamieszkały przez Króla Maurów. Zaś ogrody zostały zaprojektowane i wykonane bliżej 1912 roku przez francuskiego inżyniera, konserwatora oraz pasjonata zieleni Jean Claude Nicolas Forestier. Willa wraz z ogrodami są atrakcyjnym i mimo wszystko wartym odwiedzenia miejscem w północno wschodniej części starego miasta. Aktualnie budynek jest w renowacji i dostępne są jedynie dla turystów dość zaniedbane ogrody. Liczne Fontanny, stawy, ceramiczne schody to i wiele więcej czeka na Was w przypałacowym ogrodzie. Warto przybyć tutaj również z innego ważnego powodu. Mianowicie pałacyk posiada sekretne zejście do La Mina (kopalnia wody).
Przez stulecia to właśnie La Mina zaopatrywała miasto w wodę z rzeki Guadalevin. Zejście do rzeki to wykute w pionowym pęknięciu skalnym schody. Niejednokrotnie fragmentami nie oświetlone, strome, nierówne oraz śliskie. Obecnie jest 231 stopni jednakże dane historyczne sugerują, że było ich blisko 300. Wracając do kwestii wody, to zakuci w kajdany niewolnicy nosili schodami wodę do miasta. Spacerując schodami można dostrzec wiele opustoszałych wnęk mających charakter magazynów. Kiedy zejdziemy do samego dołu ukaże nam się platforma widokowa i przepiękny widok na most Puente Nuevo. Trzeba pamiętać, że z doliny nie ma innej drogi powrotnej niż ta którą tam dotarliśmy!
Ogrody de Cuenca – tarasy utworzone wzdłuż brzegu wąwozu. Niezwykle malownicze miejsce, uczta nie tylko dla oczu, ale również uszu. Dotrzecie tam skręcając w lewo z mostu Puente Viejo
Magicznego charakteru dodaje położenie RONDY – niecka w której jest usytuowane miasto, łańcuch górski otaczający okolice, klimat ,flora i fauna. Można śmiało napisać, ze Ronda to jedno z najpiękniejszym miast Andaluzji.
Niespełna 18 km dalej leży równie atrakcyjne i malownicze miasteczko Setenil de las bodegas w którym domy wtopione są w skały.
