Z jakimi problemami skórnymi mierzą się nastolatki w okresie dojrzewania?
Burza hormonów, która wyraźnie wpływa na zachowanie nastolatków, potrafi zrobić spustoszenie także na ich twarzach. Zwiększenie się gruczołów łojowych i szybsze produkowanie łoju powoduje zapychanie porów. Efektem są pryszczę i wągry, zwane też zaskórnikami.
Problemy skórne młodych ludzi to nie tylko kwestia estetyczna. Przede wszystkim trzeba pamiętać, że im lepiej zadbamy o skórę w młodym wieku, tym dłużej będzie wyglądała nieskazitelnie i pomagała oszukać metrykę. Ponadto nastolatki są bardzo przeczulone na punkcie swojego wyglądu. Pryszcze, które pojawiły się przez noc nie są wymówką, ale faktycznym powodem, dla którego pójście do szkoły jest niemożliwe. Samoocena młodych ludzi jest ściśle uzależniona od ich wyglądu, można więc zaryzykować tezę, że problemy skórne nastolatków sięgają głęboko do ich psychiki. Dorośli w żadnym razie nie powinni ich lekceważyć ani używać argumentów, że „samo kiedyś przejdzie”.
Jak leczyć trądzik młodzieńczy?
Trądzik młodzieńczy to niestety nie katar i nie zniknie po siedmiu dniach. Nawet siedemnaście wydaje się wątpliwe. Trzeba się pogodzić z tym, że to przewlekła choroba skóry twarzy (a także ramion, pleców, dekoltu i szyi) i leczenie będzie żmudne.
Lekarz dermatolog po przeprowadzeniu dokładnego wywiadu i ustaleniu, z jakim rodzajem zmian boryka się nastolatek, przepisze odpowiednie medykamenty. Na pewno znajdą się wśród nich dermokosmetyki złuszczające, oczyszczające, odkażające oraz nawilżające.
Kuracja przeciwtrądzikowa polega na regularnym oczyszczaniu i nawilżaniu skóry. Powszechnie panuje mylne przekonanie, że tłusta skóra jest na tyle „mokra”, iż nie trzeba jej nawilżać. Nie jest to prawdą. Tłusta cera, podobnie jak każda inna, także potrzebuje nawilżenia. W innym przypadku może dojść do odwodnienia skóry, a to nasili zmiany trądzikowe. Dlaczego? Bo odwodniona skóra będzie produkowała więcej łoju, żeby samodzielnie rozwiązać swój problem. Efektem będzie więcej pryszczy i wągrów.
Wszelkie kosmetyki dla nastolatków powinny być… dla nastolatków. W drogeriach nietrudno znaleźć linie kosmetyków do młodej cery. Zawsze można poprosić o pomoc sprzedawcę.
Nastolatki lubią używać kosmetyków swoich mam (bo tylko takie mają do dyspozycji), jednak nie powinny tego robić i to nie tylko dlatego, że mama może być niezadowolona. Źle dobrane do rodzaju cery kosmetyki, zbyt ciężkie dla młodej skóry, mogą powodować uczulenia, a nawet – o ironio losu – pierwsze zmarszczki.
Czy nastolatki z trądzikiem mogą się malować?
Można oczywiście dyskutować, czy młodej cerze potrzebny jest makijaż, ale prawda jest taka, że nastolatki coraz częściej czują potrzebę „poprawiania urody”. Jak to robić, by sobie nie zaszkodzić?
Podstawą zawartości kosmetyczki nastoletniej kobiety powinny być korektor i lekki podkład, dobrze dobrany kolorystycznie do karnacji, które pomogą zatuszować niedoskonałości.
Dobrym wyborem są wszelkie kosmetyki mineralne, lekkie i nieobciążające. Właśnie taki powinien być cały makijaż, dlatego lepiej zrezygnować z ciężkich fluidów służących do równomiernego rozprowadzania na całej twarzy. Na pewno warto zaopatrzyć się w tusz do rzęs, eyeliner oraz błyszczyk do ust.
Obecna moda na delikatny, naturalny makijaż wyklucza konieczność kupowania kolorowych cieni do powiek. Jeśli jednak pojawiłaby się taka potrzeba, powinny być one jak najbardziej naturalne. Zielenie, błękity i fiolety już dawno wyszły z mody, podobnie jak malowanie ust na kolor strażackiej czerwieni.
Artykuł sponsorowany